PODKOWIAŃSKI MAGAZYN KULTURALNY, nr 41-42


Ivan Wernisch

Ivan Wernisch (ur.18 IV 1942 w Pradze), poeta czeski. W 1959 r. ukończył średnią szkołę ceramiczną w Karlowych Warach (specjalność artystyczna). Imał się różnych zawodów – był betoniarzem, cieślą, sztukatorem, agentem reklamowym, pracownikiem technicznym w teatrze, robotnikiem na budowie metra, stróżem nocnym, wartownikiem. Od 1990 do 1999 pracował w redakcji pisma „Literární noviny”. Uprawia również twórczość plastyczną i przekłada z wielu języków (przede wszystkim z rosyjskiego, niemieckiego i niderlandzkiego).
Debiutował w 1958 r. w piśmie „Kultura”. Już pierwszy jego zbiorek, Kam letí nebe (Dokąd leci niebo, 1961), zwrócił uwagę czytelników i krytyki. Następny, Těsení (Radowanie, 1963) potwierdził, że pojawił się niezwykle oryginalny talent. Pełne melancholii, romantyczne i marzycielskie wiersze z tomu Zimohrádek (Zimowe letnisko, 1965) stanowią jedno z największych osiągnięć poezji czeskiej lat siedemdziesiątych. W zbiorku Dutý břeh (Wydrążony brzeg, 1967) znaczenia nabiera pierwiastek brzydoty i okrucieństwa, dysonans i ironiczny dystans. Po inwazji na Czechosłowację Wernisch zdążył jeszcze ogłosić tom Loutky (Kukiełki, 1970), później już go oficjalnie nie publikowano. Dopiero tuż przed przemianami listopadowymi ogłoszono w Pradze wybór z całej twórczości poety Včerejsí den (Wczorajszy dzień, 1989).
Od tamtej pory prócz wielu tomów poezji i prozy poetyckiej ukazały się między innymi: Pekařova noční nuse (Nocny kosz piekarza), coś w rodzaju pisarskiego dziennika, Duzina a jádro (Miąższ i pestka), rysunkowo–poetycki album opublikowany wspólnie z Michaelem Rittsteinem, a także opracowana przez Wernischa antologia tekstów zapomnianych i pomijanych poetów czeskich Zapadlo slunce za dnem, který nebyl (Słońce zaszło za dniem, którego nie było). W roku 2002 brneńskie wydawnictwo Petrov ogłosiło gruby tom Blbecká poezie (Kretyńska poezja), gromadzący wszystkie dostępne edytorom samizdatowe zbiorki poety.
Po polsku wydano wybór poezji Cmentarz objazdowy (Kraków 1991; wybrał, przełożył i posłowiem opatrzył L. Engelking), a wkrótce w serii „Biblioteka Tygla Kultury” ukaże się pierwszy tom nowego, dwutomowego wyboru wierszy i próz poety.

Poezja Wernischa, pełna osobliwych, niepokojących, sugestywnych plastycznie wizji, ogromnie erudycyjna, odwołująca się do różnych nurtów bardzo wielu kultur, jest też niezwykle odkrywcza i bogata pod względem językowym. Dużo w niej słów rzadkich, dawno wyszłych z użycia i na wpół zapomnianych, ale poeta nie stroni też od wyrażeń potocznych, slangowych, wulgaryzmów. Zwraca również uwagę specyficzny Wernischowski humor, swoista dezynwoltura, demonstracyjny cynizm, bogata fantazja i kreowanie wielu fikcyjnych podmiotów wierszy. Dzieło Wernischa uderza szeroką skalą tonów i technik poetyckich, ale jego niepowtarzalny „charakter pisma” rozpoznaje się już po przeczytaniu kilku linijek.

L. E.

Wiersze i prozy poetyckie Ivana Wernischa.




 <– Spis treści numeru