Z całego serca dziękuję księdzu prałatowi dr. Leszkowi Slipkowi i księdzu dr. Tomaszowi
Mioduszewskiemu za odprawienie Eucharystii w dniu pogrzebu mojego męża Bohdana Pocieja.
Z głębokim wzruszeniem skierowuję słowa podzięki do Jadwigi Rappé, Agaty Sapiechy,
Józefa Kolinka za przepiękne wykonanie Bacha, Mozarta i Mahlera – Bóg zapłać!
Najserdeczniejsze podziękowania składam wszystkim uczestniczącym w ceremoniach pogrzebowych.
Władysławowi Kłosiewiczowi i Kwartetowi Prima Vista wyrażam bezbrzeżną wdzięczność
za poświęcony pamięci Bohdana wspaniały koncert, który odbył się w dniu 25 kwietnia
w Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich. Pani Dyrektor Alinie Witkowskiej i Pani
Burmistrz Małgorzacie Stępień-Przygodzie, jak też Radzie Miasta za okazaną mi serdeczność
i życzliwy patronat nad koncertem wielkie, wielkie dzięki!
Krystyna Jackowska-Pociejowa
A dokąd idę? Idę, wędrując górami,
Spoczynku pragnie me samotne serce,
Wędruję do ojczystych stron. Schronienia mego.
Już nigdy, nigdy w dal nie powędruję.
Ciche jest serce moje, swej godziny czeka!
Umiłowana ziemia rozkwita wiosną, zieleni się cała
Od nowa! I wszędzie i wiecznie błękitnieją świetliste dale
Wiecznie... wiecznie...
Końcowy fragment tekstu Pieśni o ziemi Mahlera
Przełożyła Krystyna Pociejowa
Dziękujemy Bohdanowi Pociejowi za życzliwość i przyjaźń, jaką nas obdarzał. Towarzyszył
„Magazynowi” przez kilkanaście lat. Przelał na jego łamy swą fascynację muzyką, a także
literaturą i sztuką. Wiedza, jaką przekazywał, i żarliwość słowa pozostaną w pamięci czytelników.
W rozmowie z Ewą Sławińską (PMK nr 38) powiedział: „...ci, którzy muzykę kochają, równocześnie
chcą ją zgłębić, tłumaczyć, określać jej sensy i znaczenia. Ale dociekając, rozważając, analizując,
pamiętajmy stale o tej prawdzie: muzyka jest w istocie cudem. Tak jak cudem jest natura: drzewo,
las, góry, łąka, morze, jezioro, rzeka. Bez cudowności nie ma muzyki”.
Żegnamy Bohdana Pocieja
Redakcja