Nowe osadnictwo to jedna z tych form działalności człowieka, która jest
bardzo silnie związana z uwarunkowaniami zewnętrznymi. W przypadku
ruchu na rzecz zakładania miast–ogrodów uwarunkowaniem była
negatywna ocena stanu sanitarnego miast przemysłowych sformułowana
zarówno przez higienistów (stan zdrowotny mieszkańców), ekonomistów
(koszty utrzymania miasta) jak i socjologów (wieź społeczna
i bezpieczeństwo publiczne). Realizacja wzorcowego miasta nazwanego
miastem–ogrodem miała zapoczątkować proces sanacji miejskich
ośrodków przemysłowych rozwijających się żywiołowo w 2 poł. XIX w.
Negatywna ocena miasta jako środowiska zamieszkania już wcześniej
objawiła się w postaci budowanych przez klasę średnią dużych miast,
podmiejskich siedzib przeznaczonych na letnisko. Początkowo rolę taką
pełnił folwark zaopatrujący mieszkańców miejskiego domu w niezbędne
produkty żywnościowe. Był on sezonowym mieszkaniem dla tej części
rodziny, której nie zatrzymywały w mieście obowiązki zawodowe czy
obywatelskie. Następna faza mieszczańskich inwestycji to willa na
przedmieściu, za rogatką. Mieszczaństwo warszawskie miało swe
Fawory, po upadku polskiej państwowości zburzone w związku
z budową Cytadeli na Żoliborzu. Na wyspach brytyjskich tradycja
tworzenia przez klasę średnią osiedli letniskowych (rezydencjonalnych)
jest o sto lat wcześniejsza, sięga przełomu XVIII i XIX w.
Tradycyjna forma letniska doczekała się, w wyniku rozwoju w miastach
przemysłu, różnych rozwiązań konkurencyjnych, dostosowanych do
ilości czasu wolnego od pracy i stopnia zamożności mieszkańców miast.
Oprócz drugiego domu–letniska miejscem niedzielnego lub
świątecznego odpoczynku, wycieczek niezamożnych mieszkańców miast
stają się podmiejskie lasy magistrackie. W Warszawie były to tereny
nadwiślańskie na Wilczej Kępie (zwanej tez Saską). Odbywano też wycieczki
statkiem na Bielany, a po 1907 r. do Parku Miejskiego w Młocinach.
Kolej żelazna była atrakcyjnym dla klasy średniej środkiem
komunikacji. Warszawa połączona w 1848 r. z Wiedniem (w 1845 r.
z Grodziskiem) a w 1865 z St.Petersburgiem w pełni zaczęła korzystać
z tej formy transportu po 1880 r. dzięki rozwojowi dodatkowych połączeń
liniami wąskotorowymi o lokalnym znaczeniu gospodarczym,
a przeznaczonych z czasem do transportu pasażerskiego. Jedna
z pierwszych podwarszawskich parcelacji – Miasto–Ogród Ząbki
(konkurs 1912 r.) w dobrach hr. Ronikiera była atrakcyjna ze względu
na położenie na linii kolei petersburskiej. Letniska w Milanówku (1899)
i Komorowie zawdzięczają swa popularność położeniu na trasie linii
wiedeńskiej (kaliskiej).
Linię kolei EKD z 1927 r. Warszawa – Grodzisk (Żyrardów) należy uznać
za element strukturalny podwarszawskich miast–ogrodów. Jej
założyciele spółka „Siła i Światło”, właściciele elektrowni
pruszkowskiej, przyczynili się do rozwoju osad podmiejskich
zapewniając im zarówno nowoczesny transport jak i zasilanie w energię
elektryczną. Oba elementy znacznie podnosiły atrakcyjność ofert
zamieszkania na przedmieściu.
Warszawa z początku XX w. pomijając aspekt polityczny, jak inne duże
ośrodki miejskie, miała podobne problemy związane z rozwojem
przestrzennym będące wynikiem nieracjonalnej lokalizacji przemysłu
i przebiegu linii kolejowych. Ograniczenia wojskowo–
administracyjne, wynikające z nadania miastu przez władze zaborcze
statusu twierdzy, miały przede wszystkim wpływ na niedorozwój
instytucji samorządowych – miejskich i centrotwórczych –
państwowych. Władze zaborcze nie ingerowały zwykle w parcelacje
pozamiejskie. Szczególnie, że letnisko ma w kulturze miast rosyjskich
swój odpowiednik – „daczę”.
Standard zamieszkania i możliwości wyboru sposobu spędzania czasu
wolnego uzależnione były od zamożności poszczególnych warstw
społecznych. Mieszkańcy miasta przemysłowego nie mieli już
bezpośrednich związków z podmiejskimi folwarkami. Dzięki temu
właściciele folwarków mogli rozszerzyć swą ofertę o „zdrowe
warunki zamieszkania” zakładając spółki do parcelacji i sprzedaży
gruntów na działki budowlane o szczegółowo określonych warunkach
zabudowy i użytkowania. Parcelacja podmiejskich dóbr na uzdrowiska
(Konstancin 1898) i letniska (Chylice 1878?, Skolimów 1897,
Milanówek 1899) jest zbieżna w czasie z pierwszymi doświadczeniami
twórcy schematu organizacyjnego miasta idealnego Ebenzera Howarda.
Dwie pierwsze książki To-Morrow, A Peaceful Path to Social
Reform (1898 r.) oraz Garden Cities of To-Morrow (Miasto–
ogród przyszłości) z 1902 roku, opisujące zasady rozplanowania
(segregacji funkcji) i warunki prawidłowej eksploatacji miasta–
ogrodu (przedmieścia) nie zostały do dziś przetłumaczone na polski.
Znane z relacji i komentarzy stanowiły doskonały materiał do
interpretacji i realizacji zamierzeń odpowiednich do potrzeb
mieszkańców miast jak i właścicieli podmiejskich posiadłości.
Fakt ten w znaczący sposób wpływa na nasze dzisiejsze problemy
z określeniem obszarów i zasad ochrony układów urbanistycznych miast,
które funkcjonują w potocznym odczuciu jako historyczne miasta–
ogrody.
Definicję miasta–ogrodu z 1919 r. sformułowaną przez Garden
Cities and Town Planning Association i zaaprobowaną przez Howarda
tak spolszczył Adam Czyżewski w swej pracy Trzewia Lewiatana,
Antropologiczna interpretacja utopii miasta–ogrodu, Kraków 2001:
Miało ono być zaprojektowane z myślą o zdrowych
warunkach mieszkaniowych i prowadzeniu działalności przemysłowej,
o rozmiarach nie większych niż te , które czynią możliwym życie
społeczne we wszystkich jego przejawach, otoczone wiejską strefą
otwartej przestrzeni; o gruntach w całości będących własnością
publiczną lub oddanych w pieczę miejscowej społeczności. Cechować je miała:
1 – komunalna własność gruntu; 2 –
kontrolowany rozwój terytorialny i limitowany stan zaludnienia; 3 – stan
ograniczonej, funkcjonalnej równowagi między miastem a jego
najbliższym otoczeniem. (z pracy Lewisa Mumford'a The Culture of City, NY 1939).
Definicja i cechy te odpowiadają jedynie rozwiązaniom funkcjonalno–
przestrzennym osiedli i osad zakładanych od przełomu XIX i XX w.
w okolicach Warszawy, a nazwanych miasta–ogrody. Specyfika ziem
polskich do regionalnych, a właściwie narodowych uwarunkowań ruchu
na rzecz miast–ogrodów w Europie, dodała specyficzne –
polityczno–narodowe.
Odmiany wzorcowego schematu miasta–ogrodu są wynikiem
miejscowych tradycji: holenderskie opierają się na ruchu
spółdzielczym silnie zakorzenionym w kulturze miast hanzeatyckich. Niemieckie na silnej pozycji miejskiej władzy
samorządowej. Projekty parcelacji tamtejszych miast–ogrodów
(przedmieść ogrodowych), a także ich „kontrola” zapisana w prawie
lokalnym, mają cechy wynikające z lokalnych warunków prawnych
i organizacyjnych ich realizacji oraz tradycji kulturowych. Odrębnym
aspektem zindywidualizowania rozwiązań planistycznych jest stosunek
do natury i rodzimych walorów krajobrazu. Brytyjskie, wyspiarskie role
i pastwiska z granicami dzierżawy wydzielonymi kamieniem lub
żywopłotem czy wykreowane w epoce romantyzmu niemieckie
dziedzictwo borów i lasów znajduje odzwierciedlenie w charakterze
powiązań funkcjonalnych i przestrzennych pomiędzy strefą zabudowaną
miast, a ich obszarami krajobrazowymi – naturalnymi. Jako przykłady
można wymienić dawne wrzosowisko Henrietty Burnett, właścicielki
Hampstead, pozostawione jako miejska łąka w planie parcelacji tej
posiadłości na wzorcowe przedmieście Londynu.
Tradycję polską należałoby scharakteryzować bardziej szczegółowo.
Wymienię jednak tylko dwa w mym przekonaniu najważniejsze
uwarunkowania: niski status mieszczaństwa w czasach
przedrozbiorowych i wynikający stąd brak uznania dla mieszczańskiej
tradycji letniska oraz szlachecką tradycję dworu jako miejsca
zamieszkania i kultywowania tradycji narodowych w czasach zaborów.
Tradycja ta przeniesiona do miast przez zubożałą i zdeklasowaną
szlachtę została przyswojona przez mieszczaństwo i burżuazję. W ten
sposób „dom jak dwór” stał się podstawowym elementem
zagospodarowania podwarszawskich miast–ogrodów.
W większości parcelacje podwarszawskie nie posiadają obecnie cech
miejskich – placów, rynków i ulic handlowych, gmachów publicznych
innych niż kościoły, chociaż takie elementy zagospodarowania zawierały
projekty. Publiczne tereny zieleni to zwykle relikty lasów lub parki
dworskie (pałacowe). Do nielicznych wyjątków zaliczyć można
graniczący z Podkową Las Młochowski czy Park Miejski na Młocinach.
W warunkach polskich zieleń parków dworskich jest swoistą odmianą
green belt – charakterystycznego elementu ideowego programu
miasta–ogrodu.
Pozwalam sobie na to uproszczenie w oparciu o przegląd nagrodzonych
i zakupionych prac, zgłoszonych na konkursy na wzorcowe projekty
domów i osiedli z lat 1907–1934 oraz koncepcji prezentowanych na
wystawach: Architektura i wnętrza w otoczeniu ogrodowem,
(Kraków, czerwiec-październik 1912) i Ogólnopolska Wystawa
Budowlana we Lwowie (Wystawa Architektoniczna) na VI Targach
Wschodnich w 1926 r. (w: Fragmenty stuletniej historii 1899-1999.
Ludzie Fakty Wydarzenia.W stulecie organizacji warszawskich
architektów. T. 2 Warszawa OW SARP 2000).
Sytuacja polityczna na ziemiach polskich nie sprzyjała działalności na
rzecz poprawy warunków zamieszkania opartej na zasadach kooperacji
czy samorządności. Ustępstwa po rewolucji 1905 r. na rzecz prawa
zrzeszania się i inicjatywy samorządowej pozwoliły jedynie na
rozwinięcie szerokiej jak na owe czasy akcji popularyzatorskiej,
obejmującej środowiska galicyjskie i warszawskie. Krakowskie
Towarzystwo Polska Sztuka Stosowana i Warszawskie Towarzystwo
Higieniczne (Delegacja do spraw miast–ogrodów założona w 1909 r.)
zorganizowały serię odczytów i wystaw (od 1907 r. po
Międzynarodowym Kongresie Higieny i Demografii w Berlinie)
propagujących równolegle z ideą Howarda rozwiązania angielskie,
niemieckie i holenderskie.
Do listy stowarzyszeń uczestniczących w tym zamierzeniu należy
dołączyć Stowarzyszenie Techników i Stowarzyszenie Pracowników
Kolei Wiedeńskiej oraz Towarzystwo Kultury Polskiej. Wszystkie one
relacjonowały odczyty i dyskusje w prowadzonych przez siebie tytułach
prasowych. Wykreowane w ten sposób pojęcie miasta–ogrdu
obrosło mitem i zaczęło działać niezależnie jako hasło reklamowe. Było
używane w stosunku do większości podmiejskich parcelacji bez względu
na ich program i zasięg terytorialny. Najmniejsza dotąd rozpoznana
parcelacja w okolicach Warszawy nazwana miasto–ogród to 52
działki w odległości 6 km od linii kolei Warszawa-Kazuń.
W podwarszawskich okolicach odziedziczyliśmy parcelacje zrealizowane
pod hasłem miast– ogrodów z dwu okresów aktywności jej
propagatorów.
Pierwszy w roku 1912 (na dwa lata przed Wielką Wojną) Jako rezultat
pracy popularyzującej ideę można wymienić projekty i rozpoczęcie
parcelacji Ząbek i Młocin.
Drugi okres to połowa lat 20. W trudnych warunkach polityczno–
gospodarczych odrodzonego państwa powstają kolonie dla urzędników
państwowych i osadników wojskowych (FKW). Ich rozplanowanie
i zabudowa wykazują znacznie więcej cech miast–ogrodów
(przedmieść ogrodowych) niż parcelacje podmiejskich folwarków.
Zaryzykować można twierdzenie, że parcelacje prywatnych terenów
podmiejskich były odpowiedzią m.in. na warunki ustawowe reformy
rolnej, na kryzys mieszkaniowy, który po Wielkiej Wojnie dotknął całą
Europę. Nośne hasło reklamowe „pracować w mieście mieszkać jak na
wsi” związane z idą miasta–ogrodu promuje projekty parcelacji
nowych osad podmiejskich.
Cechą podwarszawskich miast–ogrodów, również tych tworzonych
po 1918 r., była ich całkowicie odmienna forma organizacji
i zarządzania. Zasady zabudowy i użytkowania nieruchomości nie
stanowiły prawa lokalnego, lecz były zapisane w warunkach sprzedaży
jako wzajemne zobowiązania sprzedającego i kupującego.
Były to bowiem osady, a nie miasta, gdyż lokalne społeczności nie
tworzyły samorządu, choćby typu spółdzielczego i pozbawione były
wpływu na realizację infrastruktury i obiektów publicznych. Realizacja
obiektów publicznych, zapisana była w warunkach umowy sprzedaży
działek, ale uzależniona od ilości sprzedanych i zabudowanych
nieruchomości. Dziś tę formę warunkową uznano by za niedozwoloną.
Metodyczna analiza zamierzeń projektowych pozwala formułować
bardzo pochlebne opinie o rozwiązaniach przestrzennych
podwarszawskich miast–ogrodów i przedmieść ogrodowych, lecz
analiza porównawcza planów parcelacji i późniejszych (lata 30.) planów
szczegółowych zabudowania oraz stanu ich realizacji dyktuje już
diametralnie inne wnioski. Jedynie parcelacja w Dobrach Włochy,
metodycznie prowadzona przez Zarząd Dóbr została doprowadzona do
końca i leżące przy bocznicy kolei EKD Miasto–Ogród Włochy
uzyskało prawa miejskie w 1938 r.
Pionierskie rozwiązania projektowe i ich niekonsekwentna realizacja nie
sprzyjają ani prawidłowemu określaniu granic ochrony konserwatorskiej
dla układów urbanistycznych rozumianych jako zasady parcelacji
i gabaryty zabudowy; ani określeniu zasad tej ochrony.
Z jednej strony mamy bowiem interesujące koncepcje przestrzenne
z pełnym programem funkcjonalnym charakterystycznym dla miasta czy
przedmieścia (zwanego też kolonią), z drugiej rozproszoną zabudowę
o różnym standardzie. „Dom jak dwór” reprezentowany jest bowiem
zarówno przez wille o wysokim poziomie artystyczno–
architektonicznym jak i domy z osiowo usytuowaną wystawką
w spadzistym dachu jako jedynym nawiązaniem do stylu dworkowego.
Odpowiednio też sąsiadują ze sobą domy o różnym standardzie
użytkowym – wille i domy letnie. Standard techniczny tych obiektów
był wprost proporcjonalny do możliwości finansowych ich właścicieli
i sytuacji gospodarczej w kraju.
Stan ten dotyczy zarówno obszarów i obiektów wpisanych do rejestru
zabytków, jak i ujętych w ewidencji gminnej (prowadzonej przez Woj.
Kons. Zabytków), chronionych na podstawie prawa lokalnego, jakim jest
miejscowy plan zagospodarowania.
Przyjęło się, że zakres ochrony rozpatrywany jest indywidualnie. Lecz
dla opieki i ochrony zabytków, szczególnie tworzących układy
urbanistyczne, ważna jest świadomość i wiedza o ich istotnych dla
kultury wartościach mieszkańców–właścicieli, władz i urzędników
samorządowych. Tych wszystkich, którzy aktywnie uczestniczą
w procesie powstawania prawa lokalnego. Szczególną rolę pełnią tu ludzie
zasiedziali i aktywni społecznie od pokoleń, tak jak
w Podkowie Leśnej.
Reprezentują oni jako grupa różnorodną wiedzę pozwalającą ocenić
i zweryfikować informacje o:
To ostatnie oznacza, że samorządy lokalne
uczestnicząc w programach wojewódzkich i UE mają szansę na wsparcie
finansowe niezbędnych zamierzeń modernizacyjnych pod warunkiem, że
dzięki prowadzonej przez siebie polityce opieki nad zabytkami,
zachowają cechy indywidualne zarządzanej przez siebie przestrzeni – jej
zagospodarowania i obiektów. Cechą prawidłowo zarządzanych miast
jest ich rozwój polegający na adaptowaniu do nowych standardów
użytkowych i technicznych własnej struktury urbanistycznej
i architektury, przekształcanie jej bez fałszerstw i nieudolnego
naśladownictwa oryginalnych, zachowanych w swym pierwotnym
artystycznym kształcie obiektów.
Każda epoka, szczególnie zamknięta historycznie, ma prawo do
współistnienia w tworzeniu tradycji miejsca. Przykładem niech będzie
myśliwski pałacyk Lilpopów, który zachowując nazwę, ma kształt willi
Gayczaków (lata 1929-30). Jej relikty – elementy stolarki
i boazerii stanowią obecnie wyposażenie wnętrza prywatnego domu
i publicznej w swej funkcjach galerii Fundacji IN SITU. Fakt, że
w okresie po 1945 roku była to placówka oświatowa, może nabrać dla tego
zabytku znaczenia w sposób niespodziewany za sprawą jej
wychowanków.
Zatwardziałym miłośnikom form już historycznych należy
przypomnieć, że tworzenie kopii nie jest fałszerstwem pod warunkiem,
że nie pretenduje do uznania za zabytek w innym znaczeniu niż jako
forma opieki nad zabytkami.
Integralny związek między podwarszawską linią EKD a leżącymi na jej
szlaku osiedlami może stać się podstawą do stworzenia szeregu
projektów mających na celu ochronę i rozwój dziedzictwa kulturowego.
Zabytkowy tabor i obiekty kolei dojazdowej są integralnym składnikiem
w procesie modernizacji tego środka transportu. W skali regionalnej
miasta–ogrody na szlaku EKD mogłyby połączyć swe jednostkowe
wysiłki w celu opieki i rozwoju dziedzictwa, jakim do dziś są niektóre
elementy ich struktury przestrzennej.
W 2005 r. opracowany został projekt Wojewódzkiego programu
ochrony i kształtowania dziedzictwa kulturowego (Mazowieckie Biuro
Planowania i Rozwoju Regionalnego w Warszawie Oddz. Terenowy
w Płocku).
Jest w nim następująca propozycja.
Turystyczne pasma przyrodniczo–kulturowe: Pasmo WKD i kolei
warszawsko–wiedeńskiej. Zadanie: patronat nad stworzeniem
formalnej współpracy samorządów w ramach pasm; wspieranie działań
związanych z adaptacją obiektów zabytkowych położonych w pasmie na
cele turystyczne, kulturalne i oświatowe.
Pozostaje stworzyć programy – wspólne i indywidualne – by w zakresie
ochrony i kształtowania dziedzictwa kulturowego uzyskać wsparcie
z funduszy będących w dyspozycji samorządu wojewódzkiego. Na szlaku
EKD wspólnie mają szansę działać miasta i osiedla powstałe razem
z kolejką. W roku 1934 były to: Szczęśliwice,
Salomea, Reguły, Tworki, Pruszków (w tym Ostoja),
Komorów Las, Nowa Wieś, Otrębusy, Podkowa Leśna, Kazimierzów (Milanówek), Kąty, Grodzisk Maz.
W pozbawionej środowiska akademickiego i władz samorządowych
Warszawie z przełomu XIX i XX w. funkcje badawcze i popularyzujące
nowe kierunki w nauce przejęły Towarzystwa Naukowe i środowiska
zaangażowane społecznie. To im zawdzięczamy koncepcję rozwoju
miasta i jego przedmieść na zasadach decentralizacji, w oparciu o ideę
miasta–ogrodu, a ich wytrwałości i sprzyjającej koniunkturze kilka
rozpoczętych realizacji. To historia, historia m.in. samorządności.
Zasady zachowania i adaptacja do współczesnych uwarunkowań
powstałych wtedy osad i osiedli, ich zagospodarowania i zabudowy,
przynależeć będą do tradycji naszych czasów. To dziedzictwo
w znaczeniu uniwersalnym i lokalnym – tradycji miejsca i obyczaju.
W grudniu 2000 r. Oddział Warszawski SARP przygotował przy
współpracy z Archiwum m.st. Warszawy wystawę towarzyszącą
seminarium: Idea miasta–ogrodu a tereny zieleni w Warszawie.
Wystawa prezentując materiały archiwalne oraz dokumentację
fotograficzną stanu obecnego przedstawiała jedynie
architektoniczno–urbanistyczne (planistyczne) aspekty projektu
i realizacji niektórych podwarszawskich miast–ogrodów. Naszym
celem było zwrócenie uwagi na tę niedostatecznie poznaną formę
podmiejskiego osadnictwa, otwartą na związki obszarów
zurbanizowanych z naturą i krajobrazem. Skrót wystawy dostępny jest
na www.warszawa.sarp.org.pl.